Nie tak miała wyglądać jesień w wykonaniu LKS Skrbeńsko. Przed rozpoczęciem rozgrywek większość sympatyków zielono-czerwonych wierzyła, że mimo trudnej obsady Serie C to jednak nasz zespół będzie przewodził w tabeli.
Oczekiwania jednak zostały nieprzyjemnie zweryfikowana, a pech nas nie opuszczał. Koniec końców rundę jesienną kończymy na piątym miejscu.
W tym czasie przeżyliśmy naprawdę wiele. Najmilej chyba będziemy wspominać zwycięski wyjazd do Świerklan, gdzie mimo wielu przeciwności losu udało się zawalczyć i odwrócić wynik na naszą korzyść. Z największym żalem zaś patrzymy na starcia z liderem rozgrywek - Odra II oraz derbowym przeciwnikiem z Gołkowic, gdzie punkty były na wyciągnięcie ręki.
Należy jednak pamiętać, że to dopiero połowa sezonu, przed nami jeszcze sporo spotkań... a liga ta jest mocno nieprzewidywalna. Ciężko przepracowany okres zimowy, jednak powinien pozwolić nam na wyższe miejsce pod koniec rozgrywki.